pisanka vel. karczoch

Dziś prezentuję dwie pierwsze z sześciu pisanek, które (na razie) zrobiłam. Może nie są najpiękniejsze, ale moje:) Lubię działać twórczo:) To poprawia moją wątłą samoocenę. (...) Koniec marudzenia!!!

Pierwsza jest mała...



Druga urosła:)





PS. nadal nie zaczęłąm chudnąć:]

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty